sobota, 18 października 2008

Muzeum Techniki w Berlinie

W święto Edukacji Narodowej, zamiast siedzieć w szkole, razem ze wszystkimi uczniami ze szkoły w której uczę, pojechaliśmy na wycieczkę edukacyjną do Berlina. Oczywiście pojechała ze mną także Agatka.

Berlin nie leży zbyt daleko od Gorzowa, więc mogliśmy zaplanować sobie jednodniową wycieczkę. Głównym celem było Berlińskie Muzeum Techniki, ale po drodze zaplanowaliśmy także zwiedzanie miasta.
Oprócz nauczycieli i kierowcy, towarzyszył nam także przewodnik – prawdziwy gawędziarz. Już po drodze opowiadał nam o mijanych miastach. W samym Berlinie opowiadał o mijanych budynkach i anegdotach z nimi związanymi. Zwiedzając Berlin odwiedziliśmy najważniejsze miejsca takie jak Reichstag, Brama Brandenburska, Mur Berliński, pałac Charlottenburg, po drodze mijaliśmy inne ciekawe miejsca (na które tym razem nie starczyło nam czasu), no i oczywiście muzeum techniki, w którym mogliśmy wykonywać ciekawe doświadczenia. Naprawdę niesamowite. Tyle tego było, że trudno mi opisać wszystko. Szkoda tylko, że byliśmy tam tylko 2 godziny, dla mnie totalny niedosyt.
Berlin ma taką ciekawą historię i tyle ciekawych zabytków, że absolutnie nie da się tego zwiedzić w ciągu jednego dnia, dlatego też planujemy już kolejną. Tym razem rodzinną.
Image Hosted by ImageShack.us
Lustra śmiechu

Image Hosted by ImageShack.us
Doświadczenie pokazujące, że przy długim ramieniu trzeba mniej siły, aby podnieść jakiś ciężar.

Image Hosted by ImageShack.us
Karuzela i siła odśrodkowa


Image Hosted by ImageShack.us
Razem - przed Reichstagiem
Image Hosted by ImageShack.us
Zamyślona Agatka, w ogrodzie przy pałacu Charlotenburg.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz