Moja przyjaciółka, Marylka, mama 3 synów (w tym 2 dorosłych), zaprosiła dzisiaj do siebie 4 dziewczynki (mniej więcej w wieku Agatki) na wspólne pieczenie świątecznych ciasteczek. Ona jest niesamowita. Co prawda w naszym kościele zajmuje się akurat dziećmi, ale mimo wszystko - czym iinnym jest prowadzenie szkółek niedzielnych, a czym innym zaproszenie energicznych dziewczynek do siebie do domu. Jestem jej bardzo wdzięczna. Agatka miała wspaniały czas z innymi dziewczynkami i z mądrą "ciocią". Wróciła z pudełkiem ciasteczek i była naprawdę szczęśliwa.
Etykiety
absolwenci
(6)
Agusia
(5)
angielski
(2)
Ania
(6)
artykuły
(8)
Budowanie w rodzinie relacji opartych na miłości
(3)
cała Polska czyta dzieciom
(1)
chemia
(7)
Co można zrobić z powieścią
(4)
Czas wolny
(29)
doświadczenia
(16)
ED
(122)
Edukacja domowa - pomyśla
(5)
Edukacja domowa nastolatków
(5)
egzaminy
(13)
fizyka
(1)
geografia
(3)
historia
(9)
kreatywność
(4)
Krzyżówki
(5)
Książka
(15)
matematyka
(2)
Montessori
(1)
nauka
(18)
plastyka
(10)
polski
(10)
Poradnia PP
(3)
prace pisemne
(4)
Rozkoszuj się swoimi dziećmi
(4)
Różnorodne wątpliwości związane z ED
(3)
skauting.
(6)
szkoła
(13)
Święta
(13)
teatr
(1)
the Boyer Blog
(17)
ustawa
(2)
video
(8)
Wakcyjna wyprawa
(5)
Warszawa
(17)
WOS
(1)
wychowanie
(9)
wycieczki
(28)
Zdjęcia
(4)
zgoda
(5)
zjazd
(9)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz