Moja starsza Aneczka, uczennica 3 klasy gimnazjum, znowu wygrała. Tym razem szkolny konkurs polonistyczny. Ania lubi czytać i pisac, ale akurat wśród jej rozlicznych kółek, w których uczestniczy, nie ma kółka z języka polskiego. Pewnie i na to kółko by chodziła, ale w tym czasie ma kółko plastyczne i historii sztuki, a dla Ani sztuki plastyczne to priorytet. Ania bardzo dużo czyta i lubi pisać. Kilka razy podchodziła do napisania książki (może kiedyś uda się którąś z nich skończyć), w każdym razie pisze i czyta naprawdę dużo i myślę, że to właśnie zaowocowało. Na 90 osób startujących w konkursie zajęła pierwsze, niepodzielne miejsce. Poza tym dostała się także do konkursu miejskiego z mitologii. Widać to moje dziecko jest w przeciwieństwie do mamy i taty - humanistką.
Kiedy była malutka, uczyła się raczkować, to jej głównym celem był regał z książkami. Zawsze ją fascynowały, nawet wówczas gdy jeszcze nie wiedziała do czego służą. Zresztą podsycałam to zafascynowanie, czytając niemowlakowi różne dzieciece historyjki. Fascynacja pozostała do dzisiaj.
Etykiety
absolwenci
(6)
Agusia
(5)
angielski
(2)
Ania
(6)
artykuły
(8)
Budowanie w rodzinie relacji opartych na miłości
(3)
cała Polska czyta dzieciom
(1)
chemia
(7)
Co można zrobić z powieścią
(4)
Czas wolny
(29)
doświadczenia
(16)
ED
(122)
Edukacja domowa - pomyśla
(5)
Edukacja domowa nastolatków
(5)
egzaminy
(13)
fizyka
(1)
geografia
(3)
historia
(9)
kreatywność
(4)
Krzyżówki
(5)
Książka
(15)
matematyka
(2)
Montessori
(1)
nauka
(18)
plastyka
(10)
polski
(10)
Poradnia PP
(3)
prace pisemne
(4)
Rozkoszuj się swoimi dziećmi
(4)
Różnorodne wątpliwości związane z ED
(3)
skauting.
(6)
szkoła
(13)
Święta
(13)
teatr
(1)
the Boyer Blog
(17)
ustawa
(2)
video
(8)
Wakcyjna wyprawa
(5)
Warszawa
(17)
WOS
(1)
wychowanie
(9)
wycieczki
(28)
Zdjęcia
(4)
zgoda
(5)
zjazd
(9)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz