sobota, 26 września 2009

Anemia

Wczoraj zrobiłam sobie badania okresowe. Właściwie to zostałam zmuszona przez dyrektora szkoły w której pracuję - i chwała mu za to. I okazało się, że mam anemię. Uff... Dobrze wiedzieć. Przynajmniej wiem już dlaczego ciagle jestem zmęczona i nie radzę sobie ze sprawami, które leżą na mojej głowie. Mam nadzieję, że dodatkowa dawka żelaza szybko usunie problem i w końcu nie będę ciągle sobie gadać "musisz wziąć się w garść", "inni sobie radzą to ty też musisz", "jesteś beznadziejna", "może w końcu zadbasz o kondycję", "chyba jednak jestem leniwa" "może w końcu zaczniesz wstawać o 6, aby się ze wszystkim wyrobić" itd. itd. We wtorek wybieram się do mojego lekarza rodzinnego po receptę na żelazo i inne wskazówki. A teraz przygotowuję dla Agatki materiały na nadchodzący tydzień.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz