W pewnym momecie wydawało mi się, że nauki formalnej, czyli przygotowania Agatki do egzaminów jest bardzo dużo. A tu proszę, połowa listopada, a myśmy już skończyły materiał przeznaczony na I semestr z: historii, języka angielskiego i matematyki. Zostało nam 5 tematów z przyrody i 6 z j.polskiego (+lektura i analiza "W pustyni i w puszczy").
Jeżeli chodzi o historię to skończyłyśmy omawiać wszystkie zagadnienia przewidziane na I semestr: czyli spojrzenie na religię i kulturę w prehistorii, starożytnym Egipcie, Grecji, Rzymie, dalej Judaizm, Chrześcijaństwo i Islam oraz zagadnienia dodatkowe: a więc religie dalekiego Wschodu. Przy okazji przeczytałyśmy 3 książki: O piramidzie Chefrena, Czarne Okręty (4 tomy - o wyprawie starożytnych Kreteńczyków po bursztyn), a teraz kończymy już Meliklesa Greka. Książki czytałyśmy po to, aby przybliżyć sobie epokę i jej atmosferę.
Z historii zostały nam juz tylko powtórki. Matematykę i angielski ciągniemy dalej - bo obydwie dyscypliny, aby je dobrze poznać wymagają systematyczności. W grudniu (w tygodniu przed świętami) Agatka będzie miała egzaminy z historii i j.angielskiego. Pozostałe w styczniu po świętach.
Etykiety
absolwenci
(6)
Agusia
(5)
angielski
(2)
Ania
(6)
artykuły
(8)
Budowanie w rodzinie relacji opartych na miłości
(3)
cała Polska czyta dzieciom
(1)
chemia
(7)
Co można zrobić z powieścią
(4)
Czas wolny
(29)
doświadczenia
(16)
ED
(122)
Edukacja domowa - pomyśla
(5)
Edukacja domowa nastolatków
(5)
egzaminy
(13)
fizyka
(1)
geografia
(3)
historia
(9)
kreatywność
(4)
Krzyżówki
(5)
Książka
(15)
matematyka
(2)
Montessori
(1)
nauka
(18)
plastyka
(10)
polski
(10)
Poradnia PP
(3)
prace pisemne
(4)
Rozkoszuj się swoimi dziećmi
(4)
Różnorodne wątpliwości związane z ED
(3)
skauting.
(6)
szkoła
(13)
Święta
(13)
teatr
(1)
the Boyer Blog
(17)
ustawa
(2)
video
(8)
Wakcyjna wyprawa
(5)
Warszawa
(17)
WOS
(1)
wychowanie
(9)
wycieczki
(28)
Zdjęcia
(4)
zgoda
(5)
zjazd
(9)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz