sobota, 2 stycznia 2010

Jak już pisałam wcześniej brak czasu bardzo mocno nam (a szczególnie mi) doskwiera. Właściwie nie mam mowy o świadomym "uczeniu przy okazji", jeżeli coś takiego ma miejsce to robi to sama Agatka. Ale mimo braku czasu udaje nam się czasami robić wspólnie coś innego niż tylko rozwiązywanie problemów z podręcznika.
Oto np. zrobiłyśmy doświadczenie sprawdzające jaki obraz powstanie gdy użyjemy soczewki obustronnie wypukłej. Znałam to doświadczenie teoretycznie, ale gdzieś wewnętrznie nie wierzyłam, że naprawdę powstaje po drugiej stronie jakis obraz. Myślałam, że to jest tylko takie abstrakcyjne określenie. Ale nie!!!! Wzięłyśmy świeczkę, lupę i zamknęłyśmy się w ciemnej łazience. Aga przesuwała lupą próbując złapać ostrość i nagle zobaczyłyśmy na ścianie wyraźny powiększony i odwrócony obraz naszej świecy. Nawet kolory się zgadzały. Szok po prostu.
Image Hosted by ImageShack.us
Ponadto Agatka często namawia nas na wspólną grę w Cashflow - bardzo dobra gra edukacyjna - ucząsa praktycznie czym są pasywa, aktywa. Pokazująca jak wygląda przepływ pasywny (czyli z aktywów). W grze rodzą się dzieci, płaci sie podatki i spłaca kredyty. Można zakupić akcje, nieruchomości. Ceny akcji rosną lub spadają. Zdarzają się redukcje akcji i zwolnienia z pracy. Jednym słowem samo życie. Aga jest bardzo dobra w "te klocki". Ogrywa nas bez pardonu. A pomyśleć, że jeszcze tak niedawno nie bardzo chciała zostać nawet bankierem wydającym pieniądze.
Image Hosted by ImageShack.us
Poza tym, czasami chodzi z Markiem na basen.
A samodzielnie chodzi na gimnastykę korekcyjną (coś ostanio marudzi, że tam się nudzi i wolałaby ćwiczyć sama w domu, hm???), buduje domy korzystając z gry "the sims 2", tworzy modę dla wirtualnych lalek i czyta ksiązki.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz