niedziela, 16 listopada 2008

Pierwszy semestr historii za nami.... prawie

W pewnym momecie wydawało mi się, że nauki formalnej, czyli przygotowania Agatki do egzaminów jest bardzo dużo. A tu proszę, połowa listopada, a myśmy już skończyły materiał przeznaczony na I semestr z: historii, języka angielskiego i matematyki. Zostało nam 5 tematów z przyrody i 6 z j.polskiego (+lektura i analiza "W pustyni i w puszczy").

Jeżeli chodzi o historię to skończyłyśmy omawiać wszystkie zagadnienia przewidziane na I semestr: czyli spojrzenie na religię i kulturę w prehistorii, starożytnym Egipcie, Grecji, Rzymie, dalej Judaizm, Chrześcijaństwo i Islam oraz zagadnienia dodatkowe: a więc religie dalekiego Wschodu. Przy okazji przeczytałyśmy 3 książki: O piramidzie Chefrena, Czarne Okręty (4 tomy - o wyprawie starożytnych Kreteńczyków po bursztyn), a teraz kończymy już Meliklesa Greka. Książki czytałyśmy po to, aby przybliżyć sobie epokę i jej atmosferę.

Z historii zostały nam juz tylko powtórki. Matematykę i angielski ciągniemy dalej - bo obydwie dyscypliny, aby je dobrze poznać wymagają systematyczności. W grudniu (w tygodniu przed świętami) Agatka będzie miała egzaminy z historii i j.angielskiego. Pozostałe w styczniu po świętach.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz