wtorek, 30 września 2008

Ziemiaczana grafika

Wtorek to bardzo pracowity dzień w naszej domowej edukacji. Wynika to z tego, że we wtorki nie mam lekcji (pracuję w niepełnym wymiarze godzin) i korzystam z tego wolnego dnia, by jak najwiecej uczyć się z Agatką. Aga pracowała dzisiaj solidnie, a na koniec dnia sama zrobiła sobie sprawdzian z przyrody (napisała pytania, a potem na nie odpowiedziała hihihi). Ale kiedy zbliżała sie pora obiadu już miała dosyć. I wówczas zaproponowałam jej zabawę plastyczną. Dosyć niechętnie zgodziła się na nią, ale chwilę potem bawiła się już świetnie. A zabawa była prosta i związana z obiadem, który własnie robiam: Część ziemiaków zamiast trafić pokrojona do garnka, została powycinana w różne wzorki (w ten sposób powstały pieczątki), Agatka malowała po nich pędzelkiem, przybijała do kartki i tworzyła kompozycje. Bardzo sympatycznie wyszły. Zmęczenie nauką gdzieś uciekło...
Image Hosted by ImageShack.us
Image Hosted by ImageShack.us

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz