sobota, 20 grudnia 2008

Świąteczne ciasteczka u cioci

Moja przyjaciółka, Marylka, mama 3 synów (w tym 2 dorosłych), zaprosiła dzisiaj do siebie 4 dziewczynki (mniej więcej w wieku Agatki) na wspólne pieczenie świątecznych ciasteczek. Ona jest niesamowita. Co prawda w naszym kościele zajmuje się akurat dziećmi, ale mimo wszystko - czym iinnym jest prowadzenie szkółek niedzielnych, a czym innym zaproszenie energicznych dziewczynek do siebie do domu. Jestem jej bardzo wdzięczna. Agatka miała wspaniały czas z innymi dziewczynkami i z mądrą "ciocią". Wróciła z pudełkiem ciasteczek i była naprawdę szczęśliwa.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz